środa, 17 października 2012

Takie byle co cz. 12


No więc tak, wiem, że dawno nic nie pisałam, za co chciałabym Was przeprosić, ale Sherleen dopadł kryzys twórczy ;/ Tak właśnie, tak. Wiedziałam, że niedługo to nastąpi, gdyż moje notki pojawiały się coraz rzadziej, no i stało się. Nie dam rady nic napisać, wena poszła papa. W chwili obecnej jedyne co robie to czytam, chociaż i tutaj też mam jakiś kryzysie, bo na przykład polskich ff nie dam rady i głównie skupiam się na angielskich. Jednak powoli mi to mija i zaczęłam znowu polskie, więc zapewne niedługo też zacznę pisać. Proszę was o cierpliwości kochane. Walczę z kryzysem. Tak więc czekajcie na kolejne rozdziały i one-shoty cierpliwie, a ja wzmacniam swą walkę z kryzysem ;D

 

Ps. Chciałam podziękować za każdy komentarz jaki od was dostałam, za tak dużo wejść na bloga oraz za 20 obserwatorów. To wszystko cieszy me serce i pomaga w pozbyciu się kryzysu <3

 

Wasza Sherleen ;3
 
 

6 komentarzy:

  1. Mam nadzieje że niedługo powrócisz ^o^
    Wyzbądź się kryzysu ! C:
    Życzę jak najszybszego powrotu weny i pozdrawiaam .^^ "

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj tam, oj tam.
    I tak, gdy tylko pojawi się post od razu wejdę i przeczytam. Nieważne kiedy i tak będziemy na Ciebie czekać (:

    Weny życzę~

    OdpowiedzUsuń
  3. Powinnaś mieć taką osobę, z którą mogłabyś się spotkać, albo zadzwonić i ona rzuci ci jakieś - nawet przypadkowe słowo - i nagle wena ci przychodzi xDDDD Ja mam od tego mojego kochanego Dziobaka i dlatego nie muszę się martwić o wenę :D Gorzej z przepisywaniem.

    Ale życzę szybkiego powrotu weny~ Będę czekała na nowy post, bo nadal królujesz w mojej pierwszej trojce najlepszych blogów o yaoi k-pop C:
    Alex.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nawet nie wiesz, jak bardzo się cieszę, że różnimy się od siebie i że każda z nas inaczej przechodzi kryzys twórczy i inaczej patrzy na jego zaistnienie.
    Czekam sobie cierpliwie i w ukryciu, bo przecież nie będę codziennie nawiedzać Cię na gg i błagać o notkę. Myślę, że to w ogóle nie byłby sposób na polepszenie sytuacji. Ale modlę się o Twoją wenę, więc wiesz. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak nie masz weny mogłabyś tłumaczyć jakieś, bo np. mój angielski jest za słaby by takie czytać, a gdybyś dodała takie było by ciekawie. Życzę powrotu weny, Hwaiting ! ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. A bu. :c Mam nadzieję, że wena szybko do Ciebie wróci, wciągnęłam się w to opowiadanie.
    PS. Mam nowe gadu i pousuwały mi się kontakty, mogłabyś do mnie napisać? .u." 13245972
    U mnie pojawił się 2min, zapraszam, jeśli chcesz♥

    OdpowiedzUsuń